
Relacja z warzenia amerykańskiego stoutu. Specyficzny klimat warzenia w samotności, trzaskania pokrywkami, szelestu rozpieczętowywania opakowań został zachowany. W odcinku raczę się również najnowszym produktem, czyli Leśnym Dziadem. Nie mogło zabraknąć kilku słów o Legii. No dobrze, trochę popłynąłem i było więcej niż kilka słów. Zapomniałem dodać najważniejszego: Pijcie dobre piwo.